Jak wynika z danych Amerykańskiego Biura ds. Statystyki Wymiaru Sprawiedliwości (Bureau of Justice Statistics) 75% ofiar stalkingu zna swojego prześladowcę a 46% z nich doświadcza kontaktu ze „swoim” stalkerem raz w tygodniu lub częściej. W samych tylko Stanach Zjednoczonych co roku uporczywie dręczone jest 7,5 miliona osób (dane Stalking Resource Center). Z uwagi na wysoki odsetek samobójstw wśród osób nękanych, tematem zajęła się Narodowa Koalicja Przeciwko Przemocy Domowej (National Coalition Against Domestic Violence) uznając, że przeważająca część takich przypadków, to sytuacje, w której ofiara doświadcza nękania ze strony osoby, z którą wcześniej była związana. Szacuje się, że 60,8% prześladowanych kobiet to ofiary swoich eks mężów, narzeczonych albo partnerów. A aż 72% wszystkich samobójstw wynika właśnie z tego rodzaju doświadczeń prowokowanych przez (z pozoru) najbliższą osobę.
O tym czego doświadcza ofiara uporczywego nękania, jak poczucie niepewności wpływa na jej psychikę oraz jakich technik używa, aby przetrwać to doświadczenie, możecie się dowiedzieć z dwóch moich powieści: „Witaj w domu, kochanie!” oraz „Wiem, co zrobiłaś”. Obie zostały zainspirowane autentycznymi wydarzeniami.
W udzielonym przeze mnie wywiadom miesięcznikom Playboy oraz Cosmopolitan przeczytacie natomiast jak radziłam sobie z uporczywym lękaniem i na ile rzeczywistość odległa była od opisanych w obu thrillerach przeżyć. Jeśli natomiast chcielibyście się dowiedzieć czegoś więcej na temat problemu stalkingu, skorzystajcie z linków zawartych w niniejszym tekście.
Zacharzewska 