Zaburzenia snu stają się poważną zmorą naszych czasów. Ja na ten przykład potrafię się przebudzić przed świtem i dręczona lękiem o losy świata nie mogę zasnąć do rana. Wstaję wówczas z łóżka, krążę po domu, wychodzę na taras, kończę kolorować rysunki córki, roztrząsam ważkie problemy. Takie jak pokój na świecie, zagrożenia ekologiczne albo skuteczna kuracja na toczeń.